Z historii literatury – Antoine de Saint-Exupéry

Iwona/ 29 czerwca, 2020/ Aktualności, Ogólne

120 lat temu, 29 czerwca urodził się Antoine Marie Jean-Baptiste Roger de Saint-Exupéry – francuski pilot, pisarz i poeta, znany przede wszystkim jako autor „Małego Księcia”. Pochodził z arystokratycznej rodziny. Jego ojciec, hrabia Jean de Saint-Exupéry zmarł kiedy Antoine miał 4 lata. Po śmierci ojca, razem z matką i rodzeństwem zamieszkał u ciotki. Uczył się w szkołach katolickich, prowadzonych przez jezuitów. Mając 12 lat pierwszy raz leciał samolotem. Zafascynowany nowym doświadczeniem zamontował skrzydła w swoim rowerze.
Studiował na Wydziale Architektury Akademii Sztuk Pięknych. Uzyskał też kwalifikacje pilota cywilnego i wojskowego, co pozwoliło mu służyć w obu rodzajach lotnictwa. Doświadczenie połączone z pasją sprawiły, że podejmował próby rekordowych przelotów, które w efekcie kończyły się rozbiciem samolotu i poważnymi obrażeniami. W wieku 26 lat napisał pierwsze opowiadanie pt. „Lotnik” a następnie powieść „Poczta na południe”, „Nocny lot” oraz „Ziemia planeta ludzi”, za którą otrzymał Grand Prix Akademii Francuskiej.
Podczas II wojny światowej służył w dywizjonie francuskim a następnie podległym amerykańskiemu dowództwu. Będąc na emigracji w USA napisał „Małego Księcia”. To niepozorne dzieło stało się najczęściej tłumaczoną (zaraz po Biblii) książką na świecie. Autor napisał ją w szpitalu, w którym znalazł się po tym, jak jego samolot rozbił się na Pustyni Libijskiej na Sacharze. Inspiracją dla postaci Róży z „Małego Księcia” była żona pisarza Consuelo de Saint Exupéry, którą poznał w Argentynie. Mimo, że małżonkowie notorycznie się kłócili i zdradzali, jednak nigdy się nie opuścili.
31 lipca 1944 roku, będąc już w stopniu majora, Saint-Exupéry wystartował z zadaniem wykonania zdjęć zgrupowania niemieckich wojsk koło Lyonu. Z tej wyprawy nigdy nie powrócił. Wiele lat później, w Morzu Śródziemnym, w okolicach Marsylii znaleziono szczątki jego samolotu.

Książki Antoine’a de Saint-Exupéry’ego można wypożyczyć w naszych filiach.