150 lat temu zmarł Charles John Huffam Dickens, angielski powieściopisarz, jeden z najwybitniejszych przedstawicieli powieści społeczno-obyczajowej drugiej połowy XIX wieku, dziennikarz londyńskich dzienników.
Pierwszą powieścią Karola Dickensa, publikowaną w odcinkach w latach 1836–1837 był „Klub Pickwicka”. Inicjator powstania utworu – popularny rysownik Robert Seymour, zaproponował wydawnictwu „Chapman and Hall” stworzenie serii humorystycznych obrazków, przedstawiających wydarzenia z życia amatorskiego klubu sportowego. Tworzenie tekstów, łączących ilustracje zaproponowano Dickensowi. Współpraca między rysownikiem a pisarzem od początku źle się układała. W końcu chorujący na rozstrój nerwowy ilustrator zastrzelił się, a współpracownikiem Dickensa został karykaturzysta Hablot Browne, podpisujący się pseudonimem Phiz. Początkowo zeszyty z „Klubem Pickwicka” nie cieszyły się popularnością. Dopiero po wprowadzeniu do powieści humorystycznej postaci Sama Wellera, służącego głównego bohatera, „Klub Pickwicka” zyskał ogromną popularność.
Liczne utwory Charlesa Dickensa, choć nacechowane humorem i satyrą, częściej były wyrazem wrażliwości autora na ubóstwo, niesprawiedliwość i krzywdę społeczną. Przykład stanowi „Opowieść wigilijna”, która do dziś jest jedną z najczęściej adaptowanych historii świątecznych.
Ciekawostką jest przeżycie katastrofy kolejowej przez pisarza podczas powrotu z Paryża 9 czerwca 1865 roku. Z siedmiu wagonów, które spadły z mostu, ocalał tylko jeden. W tym wagonie podróżował Dickens. Dokładnie pięć lat później, 9 czerwca 1870 roku Charles Dickens zmarł w następstwie udaru.