Wydawnictwo Literackie, 2012
Zapiski Jerzego Stuhra zebrane w książce „Tak sobie myślę…” powstawały od października 2011 do końca kwietnia 2012 roku. To dziennik niezwykły – mimo że pisany w czasie, kiedy artysta walczył z chorobą nowotworową, rak jest tu tematem marginalnym.
Aktor komentuje aktualne wydarzenia polityczne, czasem z przekąsem, a czasem bardzo serio śledzi wydarzenia sportowe. Najwięcej miejsca poświęca kulturze. Pisze o swojej karierze i aktorskiej misji. Zastanawia się, co to znaczy być aktorem we współczesnym świecie. Momentami zamienia się nawet w krytyka filmowego i dogłębnie analizuje oglądane filmy.
Lektura „Tak sobie myślę…” to dla czytelnika intymne spotkanie z tym niezwykle mądrym, ciepłym i dowcipnym człowiekiem, który udowadnia, że choroba to tylko kolejne życiowe doświadczenie i nigdy nie wolno się poddawać.
Wypożyczalnia Główna i Filia nr 6