Dorota/ 6 kwietnia, 2013/ Nowości

Znak”, 2012 r.

 

Ciche i spokojne miasteczko Ventersdorp w Wielką Sobotę staje się sceną mordu
Jeśli pochodzisz z Ventersdorpu, ludzie patrzą na ciebie jak na osobę niepoczytalną. Właśnie tak europejczycy patrzą na kogoś, kto nagle przyznaje, że jest z RPA.
Ventersdorp to samo jądro RPA. Stąd pochodził Eugène Terre`Blanche.
Autor nie skupia się na zdumiewającej historii morderstwa Terre`Blanche`a – znienawidzonego, ale i fascynującego, porywającego za sobą tłumy samozwańczego przywódcy Burów. Sięga głębiej, powoduje, że w głowach czytelników rodzą się pytania o istotę apartheidu. Pociągającej idei , która mogłaby uwieść niejednego z nas. Zwłaszcza gdybyśmy od młodości wyrastali w jej cieniu.

Znakomite pisarstwo, które na długo zostaje w pamięci.

 

 

 

Filia nr 6