Ostatnie sobotnie (28.10) spotkanie DKK dało nam kolejną dobrą książkę do czytania i dyskusji. „Tajemnica Filomeny” Martina Sixsmitha to dobrze napisana opowieść o trudnych wyborach, złych decyzjach i bezduszności instytucji. Jeśli dodać do tego sporą dawkę urzędniczej hipokryzji i złej woli mamy książkę, która porusza i wywołuje wiele emocji. Nas też dotknęły. Było więc sporo tematów do obgadania. Nie zdradzamy szczegółów.
Zajrzyjcie do książki. Naprawdę warto. Polecamy
Magdalena Mroczek