Słowik Kristin Hannah to bardzo przeciętna, przewidywalna książka, która mieni się bestsellerem. Czy takich bestsellerów szukamy? Książka o drugiej wojnie światowej z założenia miała wzruszać i ta owszem, na tym polu spisuje się nieźle. Ale to wszystko. Niestety nawet to wzruszenie jest wymuszone. Autorka bazuje na niskich instynktach. Losy okupowanej Francji, są doskonałym materiałem do opowieści. Niestety w tym przypadku ckliwej i banalnej. Przedstawiona historia jest uproszczona i niewiarygodna. Język powieści zadziwia infantylnością. To skąd to określenie „bestseller”? Może stąd że Polki chętnie sięgnęły po tę książkę, z racji bliskiego im tematu. I u nas przecież niejedna kobieta była taką bohaterką wojenną, jak Vianne i Isabelle. Może brak nam w polskiej literaturze takich pozycji? Można przeczytać, ale niekoniecznie.
Jolanta Sopińska