Na spotkanie Dyskusyjnego Klubu Książki w Filii nr 6, które odbyło się 16 maja 2024 r. klubowicze przeczytali książkę Filipa Zawady pt. „Rozdeptałem czarnego kota przez przypadek”.
Autor utworu to człowiek wielu talentów, w tym poeta i fotografik, muzyk i reżyser. Omawiana książka znalazła się w finale Nagrody Literackiej Nike za rok 2020. Motyw dziecka – bękarta, żyjącego w sierocińcu, nie jest w literaturze niczym nowym. Jednak Zawada potraktował go inaczej. Główny bohater i narrator Franciszek, mający 10-12 lat to chłopiec pewny siebie, rezolutny, chwilami bezczelny i jednocześnie bardzo wrażliwy. Może to właśnie te cechy nie pozwoliły na udane adopcje dziecka. Bo adopcja Franka to jednocześnie poważne wyzwanie, umiejętność zaakceptowania dumnego, nadpobudliwego, dorastającego chłopca spragnionego miłości. Nie użala się on nad sobą, bacznie obserwuje otaczającą rzeczywistość i opowiada o niej z absurdalnym humorem. Nie dzieli ludzi na złych i dobrych, za to dostrzega jak bardzo są czasem nieszczęśliwi.
Autor podzielił swój utwór na krótkie rozdziały, brak tu ciągłej narracji, a czytelnik spotka wiele aforyzmów włożonych w usta bohatera-narratora, które skłaniają do refleksji i melancholii. Książka wzrusza i bawi, ale nie zasmuca.
Klubowicze przyznali jej 8,6 pkt. w skali 10 punktowej. Spotkanie umilił tradycyjnie słodki poczęstunek oraz kawa i herbatka. Kolejną wybraną lekturą jest „Córka piekarza” Sarah McCoy.
Aldona Bałtowska-Jagieła